Działacze religijni o rozwoju ludzkości

Brak komentarzy: 0
KAI

publikacja 13.10.2010 13:37

Istnieje pilna konieczność stworzenia „ram etycznych, moralnych i duchowych” dla przyszłego rozwoju ludzkości oraz potrzeba umocnienia instytucji rodziny – uważają przedstawiciele największych religii światowych.

Uczestniczyli oni w VIII dorocznej sesji Międzynarodowego Forum Społecznego „Dialog Cywilizacji”, która w dniach 7-11 października obradowała na greckiej wyspie Rodos. W tym roku omawiano „konstruktywne projekty społeczne rozwoju świata w okresie pokryzysowym”.

„Krach gospodarki finansowej nastąpił w wyniku jej całkowitej niezgodności z takim ładem światowym, który winien uwzględniać w równym stopniu właściwe mu wartości życia ludzkiego, społeczeństwa i przyrody” – głosi Deklaracja z Rodosu, przyjęta na zakończenie spotkania. Podkreśla konieczność ukierunkowania gospodarki światowej na „dobro wspólne” i godzenia uzyskiwanych dochodów ze „sprawiedliwą organizacją społeczeństwa i zachowania środowiska naturalnego”.

Zdaniem uczestników Forum, z obecnego kryzysu finansowego nie da się wyjść wyłącznie za pomocą mechanizmów finansowych. „Świat jest gotów raczej do wielostronnego, wielopoziomowego, społecznego i politycznego dialogu cywilizacji, który będzie sprzyjał powstaniu sprawiedliwego, postkryzysowego porządku światowego” – czytamy w dokumencie z Rodosu.

W spotkaniu na greckiej wyspie wzięło udział ponad 400 ekspertów z dziedziny religii i kultury, a także polityki i gospodarki, z 57 krajów. Główną uwagę zwracano na duchowo-religijny wymiar dialogu cywilizacji. Kościół katolicki reprezentowało kilku świeckich, głównie dziennikarzy mediów katolickich.

Współprzewodniczącymi tego zgromadzenia byli: założyciel Forum, dyrektor spółki „Koleje Rosyjskie” Władimir Jakunin, były kanclerz Austrii Alfred Gusenbauer, futurolog z Indii Jagdish Kapur i szef greckiego przedsiębiorstwa „Titan Capital” – Nikolaos Papanikolau.

Otwierając obrady, W. Jakunin zauważył, że „obecnie wspólnota światowa przeżywa kryzys nie finansowy, a nawet nie finansowo-ekonomiczny, ale systemowy kryzys społeczno-gospodarczy”. Dodał, że jest to „pierwszy i na razie daleki od zakończenia kryzys porządku globalnego, opartego na zasadach neoliberalnych”.

A podczas zamknięcia spotkania, biznesmen rosyjski zwrócił uwagę, że „mówimy nie o świecie wielobiegunowym, gdyż biegunowość zakłada jakiś antagonizm, lecz o świecie wielostronnym, o nowym humanistycznym ładzie światowym”. „Na poprzednich sesjach [Forum – KAI] często używano określenia «nowy ład światowy». Obecnie zaproponowaliśmy zastąpić ten termin przez określenie «nowy humanitarny ład światowy»” – podkreślił Jakunin.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona