Średnia wieku polskich nauczycieli to 40,9 roku; zdecydowana większość nauczycieli - 81 proc. - to kobiety, prawie wszyscy mają wykształcenie wyższe - wynika z raportu przygotowanego przez Ośrodek Rozwoju Edukacji.
Porównanie danych zawartych w raporcie "Nauczyciele we wrześniu 2009" z danymi z lat poprzednich pokazuje, że średnia wieku nauczycieli nieznacznie, ale systematycznie rośnie.
Nauczyciele przedmiotów ogólnokształcących są młodsi od nauczycieli przedmiotów zawodowych. Obecnie średnia wieku tych pierwszych to 40,6 roku i a tych drugich - 43,9 roku. Najliczniejsza grupa nauczycieli mieści się w przedziale wiekowym 38-48 lat. Stanowili oni 38,4 proc. całej grupy nauczycieli. Po przekroczeniu 55 lat liczba uczących nauczycieli szybko maleje. Jak podano w raporcie, "jest to w dużym stopniu związane z odejściem sporej grupy nauczycieli na emeryturę w wyniku uzyskania uprawnień emerytalnych". Jednocześnie znaczna grupa nauczycieli na emeryturze i w zaawansowanym wieku jest nadal aktywna zawodowo.
Z raportu wynika, że w roku szkolnym 2009/2010 w szkołach i placówkach oświatowo-wychowawczych było ponad 1200 nauczycieli powyżej 70. roku życia i ponad 30 nauczycieli powyżej 80. roku życia. Rekordzista miał 90 lat i pracował w województwie wielkopolskim. Wśród najstarszych nauczycieli blisko 30 proc. stanowili nauczyciele przedmiotów zawodowych.
Z kolei najmłodszych nauczycieli - w wieku 19-24 lata - było blisko 14 tys., czyli ponad 2,1 proc. ogółu osób uczących.
Nauczyciele uczący przedmiotów ogólnokształcących stanowią 79,6 proc. ogółu nauczycieli. Najwięcej jest wśród nich nauczycieli uczących przedmiotów o dużej liczbie godzin w planach nauczania. Należy do nich kształcenie zintegrowane (nauka w klasach I-III szkoły podstawowej), język polski, wychowanie fizyczne, matematyka i język angielski.
Nauczyciele uczący przedmiotów zawodowych stanowią 10 proc. ogółu nauczycieli (najliczniejsi wśród nauczycieli przedmiotów zawodowych to uczący przedmiotów: ekonomiczno-handlowych, mechanicznych i informatycznych). Prawie tyle samo - 10,3 proc. ogółu nauczycieli - to bibliotekarze, pedagodzy i psycholodzy szkolni, logopedzi, rehabilitanci, a także doradcy metodyczni i zawodowi.
Nauczyciele z wyższym wykształceniem to 97,4 proc. ogółu nauczycieli; w tym na blisko 630 tys. wszystkich nauczycieli 4,3 tys. ma stopień doktora lub doktora habilitowanego. Wśród nauczycieli z tytułami naukowymi najwięcej jest polonistów i historyków, na następnych miejscach znaleźli się uczący: angielskiego, biologii i chemii.
Nauczyciele obok wiedzy merytorycznej powinni mieć też przygotowanie pedagogiczne. W skali kraju tego drugiego warunku nie spełnia 1,4 proc. ogółu uczących.
Wielu nauczycieli ma więcej niż jedną specjalność (pierwszą uzyskali w trakcie studiów, drugą lub następne np. w wyniku ukończenia studiów podyplomowych) i może uczyć więcej niż jednego przedmiotu w szkole.
Najliczniejszą grupę - 41,63 proc. - jeśli chodzi o stopień awansu zawodowego, stanowią nauczyciele dyplomowani, czyli ci, którzy osiągnęli stopień najwyższy. Trochę mniejszą grupę - 30,82 proc. - stanowią nauczyciele mianowani. Nauczyciele kontraktowi to 19,67 proc. ogółu uczących, a nauczyciele stażyści, czyli rozpoczynający pracę w zawodzie, to 4,98 proc. Nauczyciele bez stopnia awansu stanowią zaś 2,9 proc. ogółu.
Raport został przygotowany w oparciu o dane zebrane w roku szkolnym 2009/2010 przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Opublikowano go we wrześniu.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.