Hiszpańska policja aresztowała o świcie w piątek 13 członków baskijskiego radykalnego ruchu młodzieżowego Segi, który według władz jest skrzydłem organizacji separatystycznej ETA.
"Segi jest organizacją młodzieżową, dzięki której ETA odbudowuje swoje struktury militarne i stosuje terroryzm uliczny" - podało hiszpańskie MSW w komunikacie, informując jednocześnie, że aresztowani to osoby w wieku od 20 do 29 lat.
Do operacji, w której udział wzięło ok. 300 funkcjonariuszy, doszło w Kraju Basków, Nawarze oraz Barcelonie. Jak podaje hiszpańskie radio państwowe, wśród aresztowanych są przywódcy grupy, oskarżani o próbę jej odbudowania po zatrzymaniach z ubiegłego roku.
W listopadzie 2009 roku aresztowano 34 członków Segi na podstawie decyzji sędziego Sądu Najwyższego Fernando Grande Marlaska, który według państwowego radia nakazał także przeprowadzenie piątkowej operacji. Według hiszpańskiego MSW, rozbito wtedy kierownictwo ruchu młodzieżowego.
Po zeszłorocznej operacji Grande Marlaska nazwał Segi "odnogą ETA" i "prawdziwą akademią terrorystyczną".
Władze oskarżają członków Segi o obrzucenie koktajlami Mołotowa m.in. budynków rządowych, banków i biur partii politycznych.
Od 2007 roku Segi uznawana jest w Hiszpanii oraz w całej Unii Europejskiej za organizację terrorystyczną.
Stowarzyszenia rodzinne we Francji nie zgadzają się na nowy program edukacji seksualnej.
Sieci trzech krajów pracują obecnie w tzw. trybie izolowanej wyspy.
Uruchomiono tam specjalny numer. Asystenci odpowiadają w ciągu 48 godzin.
Potępił prawo pozwalające na konfiskatę ziemi białych farmerów w RPA.
Zrewanżował się w ten sposób za podobną decyzję Bidena wobec niego w 2021 roku.
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.