Ponad pół tysiąca młodych Hiszpanów wzięło udział w modlitwach, organizowanych podczas tegorocznej jesieni pod klinikami aborcyjnymi w całym kraju.
Według madryckiej rozgłośni Cope, akcja prowadzona w ramach realizowanego od kilku lat na przełomie września i października projektu "40 dni dla życia", nigdy wcześniej nie spotkała się z tak dużym zainteresowaniem ze strony młodzieży. Redaktorzy sądzą, że wpływ na taki wzrost modlitewnego wsparcia akcji przez młodzież mógł mieć amerykański film "Nieplanowane".
Uczestnicząca w działaniach pod klinikami aborcyjnymi Rebeca Maria de Miguel wyjaśniła, że uczestniczący w nich młodzi ludzie zobowiązali się nie tylko modlić przez 40 dni, ale również pościć. Przypomniała, że przed klinikami trzymano też transparenty z informacjami dla kobiet, planujących przerwać ciążę, z hasłem: "Modlimy się za ciebie i twoje dziecko".
Zdaniem hiszpańskiej obrończyni życia ze statystyk organizacji pro-life wynika, że obecność modlących się pod kliniką osób sprawia, że liczba dokonywanych wówczas aborcji spada tam o 70 proc. "Siła modlitwy jest tak duża, że kobiety zmieniają swoje zamiary" – stwierdziła de Miguel.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.