Reklama

Śmierć, która wiele zmieniła

Reakcją na śmierć malarza i społecznika Ramana Bandarenki, który zginął, broniąc biało-czerwono-białej flagi, jest nowa fala protestów na Białorusi. Reżim tłumi je siłą, a ostatnio pogroził Kościołom, upominającym się o prawo do społecznej pamięci po ofiarach gwałtu i przemocy.

Reklama

Zabity był prawosławnym, ale uroczyste nabożeństwo żałobne w jego intencji zostało odprawione w katedrze katolickiej w Mińsku oraz w prawosławnym soborze w Grodnie. Panichidy za zmarłego odprawiono także w wielu parafiach greckokatolickich, jak powiedział w rozmowie z „Gościem” archimandryta Sergiusz Gajek, zwierzchnik Kościoła katolickiego obrządku wschodniego na Białorusi. Pogrzeb Bandarenki z udziałem tysięcy ludzi stał się obywatelską demonstracją. Jego ostatnie słowo, jakie zapisał na Face­booku – „wychodzę” – skandował wielotysięczny tłum, gdy trumnę wynoszono z maleńkiej cerkwi na obrzeżach Mińska.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
28°C Sobota
noc
22°C Sobota
rano
29°C Sobota
dzień
30°C Sobota
wieczór
wiecej »

Reklama