„Mamy pomagać zrozumieć, że Chrzest w Duchu Świętym jest pomostem łączącym chrześcijan, którzy przeżyli podobne doświadczenie” – tak o celach Charis mówi prof. Jean-Luc Moens główny moderator tej instytucji, która od ponad roku zabiega o budowanie komunii pomiędzy wszystkimi formami działalności Odnowy w Duchu Świętym.
Charis rozpoczęła działalność w uroczystość Zesłania Ducha Świętego w ubiegłym roku na wyraźne życzenie Papieża. Belgijski profesor uważa, że pierwszym owocem decyzji Ojca Świętego jest wzrastająca jedność pomiędzy różnymi sposobami wyrazu Odnowy w Duchu Świętym w całym świecie. Oczywiście przyznaje on, że pandemia COVID-19 bardzo utrudniła działalność, ponieważ wszystko dokonuje się w trybie on-line. Przypomniał, że w Wigilię Pięćdziesiątnicy około 400 osób było połączonych w modlitwie do Ducha Świętego, aby wysłuchać przesłania Papieża i podjąć refleksję szczególnie wtedy, kiedy powiedział, że powinniśmy wybrać, czy chcemy wyjść z tej pandemii lepsi lub gorsi. Mówi Jean-Luc Moens.
„Zostało nam powierzone zadanie rozwijania w Odnowie świadomości znaczenia służenia ubogim i widzieliśmy, że Odnowa na całym świecie podjęła działanie w tym kierunku. Dzieliliśmy się ze wszystkimi tym, o czym wiedzieliśmy i czego byliśmy świadomi, aby tworzyć komunię i sieć kontaktów. Oczywiście jesteśmy zamknięci w domu i nie jest to łatwe dla nikogo, ale było też inne bardzo ważne wydarzenie. Papież prosi nas o odnowę także odpowiedzialnych, których chce nazywać sługami, a nie liderami – podkreślił Moens. Rozpoczęliśmy więc kilka kursów online: jest kurs na temat Słowa Bożego zwany Logosem, a w styczniu rozpoczniemy kurs dla sług, którzy chcą być odpowiedzialnymi. Przygotowujemy również kurs na temat ekumenizmu. To część priorytetów, które wskazał nam Papież. Drogą jest więc przygotowanie członków tego nurtu łaski do zrozumienia, że chrzest w Duchu Świętym jest prawdziwym pomostem jednoczącym nas z chrześcijanami, którzy mieli podobne doświadczenie.“
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.