Paraolimpijczycy z Kanady Tristen Chernove i Ross Wilson będą wirtualnie rywalizować w wyścigu kolarskim na najwyższą górę świata - Mont Everest (8848 m). Ich celem jest zebranie funduszy na rzecz krajowego komitetu paraolimpijskiego oraz zachęcenie ludzi do aktywności fizycznej.
Obydwaj będą używać specjalnego programu, który imitować będzie warunki rywalizacji w górskich warunkach i nachylenie terenu. Szacują, że wyścig zajmie im 12-14 godzin - poinformował portal insidethegames.biz.
45-letni Chernove to złoty, srebrny i brązowy medalista paraolimpiady w Rio de Janeiro, a 39-letni Ross zdobył w 2016 r. dwukrotnie został wicemistrzem igrzysk.
Kibice będą mogli śledzić wyścig Chernove'a i Wilsona za pośrednictwem internetu i wpłacać pieniądze, ale także podjąć rękawicę - ścigać się z paraolimpijczykami dzięki specjalnej aplikacji.
"Choć fizycznie będziemy sami, to chcemy umożliwić innym nie tylko bierne, ale i czynne emocje. Nie mogę się doczekać, by +pocierpieć+ z innymi uczestnikami wyzwania" - powiedział Chernove.
Obydwaj kolarze cierpią na chorobę Charcota-Mariego-Tootha. Jest to dziedziczna, genetyczna neuropatia ruchowo-czuciowa. Jej typowymi objawami są deformacje stóp, nieprawidłowości postawy i chodu, symetrycznie postępujące niedowłady i zaniki mięśniowe.(PAP)
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.