Talibowie przypuścili w sobotę atak na bazę NATO na lotnisku w Dżalalabadzie we wschodnim Afganistanie. Sojusz poinformował, że ofiary tego ataku są tylko po stronie napastników.
Punkt kontrolny przy lotnisku w Dżalalabadzie zaatakowali uzbrojeni m.in. w bomby bojownicy-samobójcy. Rzecznik talibów poinformował, że w ataku tym zginęło kilkunastu żołnierzy NATO i afgańskich sił rządowych.
Dowództwo sił międzynarodowych zdecydowanie jednak temu zaprzeczyło i podało, że podczas szturmu, który został odparty, zginęło ośmiu talibów.
Pozostajemy wierni zasadzie, zgodnie z którą granic nie można zmieniać siłą.
" Iran zawsze wspomagał lud Libanu i ruch oporu, i będzie to robić nadal".
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.