Trybunał Państwa Watykańskiego skazał byłego dyrektora Instytutu Dzieł Religijnych (nazwanego potocznie „bankiem watykańskim”) Angelo Caloia oraz jego prawnika Gabriele Liuzzo na 8 lat i 11 miesięcy więzienia za pranie brudnych pieniędzy i defraudację oraz ukarał grzywną w wysokości 12 500 euro- podała agencja I-Media.
Syn Gabriele Liuzzo, Lamberto Liuzzo, został skazany na 5 lat i 2 miesiące więzienia oraz grzywnę w wysokości 8 tys. euro.
Wszyscy trzej mają dożywotni zakaz pełnienia funkcji publicznych. Trybunał Państwa Watykańskiego nakazał również konfiskatę już zajętych kwot i zażądał wypłaty odszkodowania na rzecz Instytutu Dzieł Religijnych i SGIR (watykańskiej spółki zajmującej się nieruchomościami) w wysokości 23 mln euro.
81-letni Angelo Caloia kierował Instytutem Dzieł Religijnych od 1989 do 2009 roku, kiedy to papież Benedykt XVI usunął go z urzędu. Został uznany za winnego defraudacji prawie 60 milionów euro w watykańskich nieruchomościach, które zostały „sprzedane” jego własnym firmom poprzez skomplikowaną sieć spółek offshore i firm luksemburskich, po tym jak pieniądze przemierzyły pół Europy. Te same zarzuty postawiono 96-letniemu Gabriele Liuzzo.
Watykan zajął 32 mln euro z ich kont osobistych i zamroził kolejne 25 mln w aktywach. Caloia próbował tłumaczyć, że miliony na jego kontach to spadek po teściowej. Ale podczas przesłuchania przed sądem nie mógł sobie przypomnieć jej imienia.
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.
Nazwy takie nie mogą być zakazane - poinformowała Rada Stanu powołując się na wyrok TSUE.
Najbardziej restrykcyjne pod tym względem są województwa: lubuskie i świętokrzyskie.
"Czytanie Dantego przez niewierzącego przynajmniej przygotuje jego umysł i serce na nawrócenie."