"Natrętnym gościem" nazwał w piątek papież Franciszek dolegliwości rwy kulszowej, które w ostatnim miesiącu kilka razy zmusiły go do zmiany planów i rezygnacji z przewodniczenia uroczystościom liturgicznym. Przyznał, że nadal dokucza mu ból.
Podczas spotkania z sędziami Roty Rzymskiej papież przeprosił ich za to, że będzie cały czas siedział.
"Powinienem wygłosić przemówienie na stojąco, ale wiecie, że rwa kulszowa to trochę natrętny gość" - powiedział żartobliwie.
Media podały ostatnio, że Franciszkowi zalecono dietę, by stracił kilka kilogramów, bo zaostrzają one jego problemy.
W poniedziałek papież musiał zrezygnować z odprawienia nieszporów na zakończenie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan. Odwołał też spotkanie z korpusem dyplomatycznym.
Liczymy na to, że zwycięstwo Trumpa spowoduje rewizję "błędnego podejścia" USA
Rodzime firmy odczuwają to najboleśniej i liczą na interwencję rządu.
Nie zapomniano także o innych regionach świata. Zwłaszcza tych, w których trwają działania wojenne.