We wtorek do policji przyjętych zostało kolejnych 672 funkcjonariuszy, to jeden z największych naborów w tym roku. Nowoprzyjęci najbliższe pół roku spędzą w policyjnych szkołach, by później służyć w jednostkach policji w całym kraju.
"Robimy wszystko, by utrzymać zatrudnienie w policji na poziomie podobnym do tego z ostatnich lat czyli ok. 96 - 97 tys. policjantów. Ten nabór jest jednym z większych w tym roku, ale prawdopodobnie nie ostatnim" - powiedział PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski.
Jak dodał, nowoprzyjęci policjanci, którzy we wtorek po raz pierwszy założyli mundur, najbliższe sześć miesięcy spędzą na różnych szkoleniach. "Będą się uczyć m.in. przepisów, technik interwencyjnych. Później trafią na tzw. adaptację zawodową do oddziałów prewencji w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu, by m.in. patrolować ulice" - powiedział rzecznik.
Ci, którzy zostali przyjęci do służby przeszli procedurę kwalifikacyjną obejmującą test wiedzy, składający się z 40 pytań oraz test sprawności fizycznej. Musieli też spełnić określone kryteria, czyli m.in. przedstawić zaświadczenie o niekaralności, mieć co najmniej średnie wykształcenie, przejść badania lekarskie.
Po zakończenie szkoleń i adaptacji rozpoczną pracę w jednostkach w całym kraju. Na początek będą zarabiać ok. 2,2 tys. zł - "na rękę".
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.