W Atenach odbyło się dwudniowe spotkanie przedstawicieli pięciu państw Unii Europejskich, do których przybywają migranci chcący osiedlić się w Europie.
Są to Grecja, Włochy, Hiszpania, Cypr i Malta. Celem spotkania było opracowanie wspólnej strategii w sprawie repatriacji migrantów, którym odmówiono prawa azylu. Nowy pakt migracyjny, przedstawiony przez Komisję Europejską, przewiduje bowiem zacieśnienie współpracy z państwami, z którymi pochodzą migranci, w celu ułatwienia ich repatriacji.
W samej tylko Grecji osób, którym odmówiono azylu i które powinny być repatriowane jest obecnie 1450. Powinny one trafić z powrotem do Turcji, która odmawia jednak wywiązania się swych zobowiązań względem Unii Europejskiej. Jak wskazuje Radiu Watykańskiemu Silvia Sinibaldi, dyrektor ds. kryzysów humanitarnych w Caritas Europa, jest zrozumiałe, że kraje takie jak Grecja zajmują się kwestią repatriacji, bo znajdują się one pod silną presją, zwłaszcza na wsypach, gdzie liczba migrantów przewyższa niekiedy liczbę rdzennych mieszkańców. Priorytetem powinno być jednak zapewnienie godnych warunków życia w samych obozach dla migrantów.
Caritas: są też inne priorytety
„Z pewnością spotkanie tych pięciu krajów ma sens, ponieważ presja, pod jaką się znajdują, jest nadal zbyt silna. Tym bardziej, że brakuje solidarności ze strony innych państw, solidarności, której te kraje się domagały. Nowy pakt migracyjny Unii Europejskiej ma wydźwięk nieco bardziej pozytywny. Przewiduje na przykład możliwość łączenia rodzin, co dla Caritas jest kwestią podstawową. Pozytywne jest również poszerzenie w tym względzie samego pojęcia rodziny. Mowa jest również o poszanowaniu i monitorowaniu praw podstawowych, co dla nas jest oczywiście kwestią nie podlegającą dyskusji. To są aspekty pozytywne, na których możemy i powinniśmy się skoncentrować.“
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.