„Powrót do liturgii z udziałem wiernych jest dla nas znakiem nadziei” – mówi ks. Carlos Cabecinhas, rektor sanktuarium w Fatimie, które po kilkumiesięcznej przerwie wznowiło Msze w obecności pielgrzymów. Do sanktuarium w tych dniach przebywają głównie Portugalczycy, wciąż brakuje cudzoziemców.
Rektor fatimskiego sanktuarium prognozuje, że duże zorganizowane grupy nie prędko wrócą do Fatimy. „Myślmy, że nowym wyzwaniem duszpasterskim stanie się dla nas więcej mniejszych grup, pielgrzymujących samodzielnie rodzin oraz osób indywidualnych” – mówi Radiu Watykańskiemu ks. Cabecinhas.
Rektor fatimskiego sanktuarium podkreśla, że codziennie sprawowana jest w nim Msza za ofiary koronawirusa oraz o ustanie pandemii. „Głęboko wierzymy, że Maryja nas nie opuści i dalej będzie otaczać swą matczyną opieką” – podkreśla ks. Cabecinhas.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.