Zmarł ks. Stanisław Kicman. Dziadek, wdowiec, ksiądz. Świadek rzezi Woli

Miał 7 lat, gdy Niemcy rozpoczęli rzeź Woli. Mama przycisnęła go do piersi i mówiła: "Zamknij oczy, nie będzie bolało"... Przez trzy godziny czekali na egzekucję.

Gdy jego koledzy z pierwszego pobytu w seminarium wybierali się na kapłańską emeryturę, on dopiero rozpoczynał swoje kapłańskie życie. Wśród jego dawnych kursowych kolegów w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym św. Jana Chrzciciela był m.in. ks. prof. Marek Starowieyski.

Święcenia kapłańskie odbyły się 14 grudnia 2013 r. w kaplicy Domu Arcybiskupów Warszawskich. Wierni z parafii św. Wojciecha na Woli, którzy znali go z wieloletniej aktywności jako wolontariusza Parafialnego Zespołu Caritas, szafarza Komunii św. czy członka Akcji Katolickiej, a także współorganizatora wielu parafialnych przedsięwzięć, teraz poznali go jako kapłana. Z Wolą związany był od dzieciństwa.

Urodził się w 21 października 1937 r. we Włochach pod Warszawą. Ojciec Czesław Kicman i matka Monika z d. Formińska pielęgnowali tradycje patriotyczne, byli aktywnymi członkami Armii Krajowej i powstańcami warszawskimi.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
10°C Wtorek
wieczór
9°C Środa
noc
7°C Środa
rano
6°C Środa
dzień
wiecej »