Prezydent Bronisław Komorowski złożył w piątek - w przededniu tradycyjnej Barbórki - życzenia wszystkim polskim górnikom. Zapewnił ich, że mają zagwarantowane miejsce w polskiej gospodarce, a węgiel pozostanie wśród najważniejszych surowców energetycznych.
Prezydent odwiedził w piątek kopalnię "Piast" w Bieruniu, należącą do Kompanii Węglowej. To największa polska kopalnia, zatrudniająca ponad 6 tys. osób i wydobywająca ok. 4,5 mln ton węgla rocznie. Należy też do najbezpieczniejszych zakładów górniczych.
"Górnicy mają swoje zagwarantowane miejsce w ramach gospodarki polskiej. Węgiel jest i będzie długo jeszcze jednym z najważniejszych, strategicznych surowców energetycznych. To dzisiaj rozumieją wszyscy w Polsce, szczególnie dlatego, że pada śnieg i że jest mróz" - mówił prezydent, dziękując górnikom za ich ciężką pracę, często związaną z zagrożeniem życia.
Prezydent mówił, że gdy jedzie się - lub leci samolotem - przez Polskę pogrążoną w śnieżycy i mrozie, szczególnie ciepło myśli się o górnikach i kopalniach.
"Ja również lecąc tutaj, myślałem z wdzięcznością. I chciałbym tę wdzięczność przekazać w ramach moich życzeń z okazji św. Barbary, opiekunki wszystkich górników" - mówił Komorowski, adresując swoje życzenia do wszystkich górników w Polsce.
Prezydent życzył górnikom "dobrej szychty na co dzień", górniczego szczęścia oraz pomyślności dla górników, ich rodzin oraz wszystkich kopalń i instytucji górniczych.
Komorowski ocenił, że kopalnia "Piast" nie tylko należy do największych polskich kopalń, ale także do najlepiej zarządzanych i mających najlepsze wyniki ekonomiczne. Jak mówił, jest to wyraz nie tylko górniczego szczęścia, ale także odwagi i mądrości w zarządzaniu "tym wspaniałym nowoczesnym zakładem".
Komorowski, którego w Bieruniu powitała górnicza orkiestra, rozpoczął wizytę w kopalni od zapalenia znicza i złożenia kwiatów przed wizerunkiem św. Barbary - patronki górników. Figura lub obraz przedstawiający tę świętą znajduje się w każdej polskiej kopalni. Potem prezydent przemówił do górników, kończąc swe wystąpienie tradycyjnym górniczym pozdrowieniem: "Szczęść Boże".
Po spotkaniu w cechowni prezydent spotkał się z przedstawicielami kierownictwa kopalni, a następnie pojechał na obiad z górniczymi jubilatami, gdzie powitało go gromkie "Sto lat". Na stół podano tradycyjne potrawy: rosół oraz roladę (zraz zawijany) z kluskami śląskimi i "modrą" (czerwoną) kapustą.
Od górników Komorowski dostał m.in. pamiątkowy kordzik, płytę z kolędami nagranymi przez górniczą orkiestrę oraz wykonaną z węgla płaskorzeźbę, przedstawiającą podziemny chodnik.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.