Starsze małżeństwo chrześcijan zostało zamordowane minionej nocy w zamieszkanej głównie przez szyitów dzielnicy Bagdadu, Baladiyat. Zdaniem irackiego ministerstwa spraw wewnętrznych za ostatnie ataki na chrześcijan oraz inne akty przemocy odpowiada grupa piętnastu terrorystów przybyłych z zagranicy.
Jak donosi agencja Asianews w obliczu rosnącego napięcia iraccy chrześcijanie szukają schronienia w autonomicznym regionie Kurdystanu, na północy, zostawiając swe domy, majątek a także parafie i klasztory, należące do najstarszych w całym świecie chrześcijańskim. Władze w Bagdadzie obiecują pomoc w wysokości ok. 400 dolarów USA dla każdej rodziny chrześcijańskiej, która zdecyduje się przenieść na północ. Jednak miesięczny koszt najmu mieszkania w tej części Iraku jest znacznie wyższy.
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.