Wojsko rosyjskie na wschodzie kraju zostało postawione w stan gotowości w związku z napiętą sytuacją na Półwyspie Koreańskim - powiedział we wtorek szef rosyjskiego sztabu generalnego gen. Nikołaj Makarow.
"Podjęliśmy działania w celu zwiększenia zdolności bojowej naszych sił" - powiedział Makarow, cytowany przez agencję Interfax. Dodał, że wojsko monitoruje sytuację.
Korea Północna graniczy z Rosją na swym północno-wschodnim krańcu, wzdłuż rzeki Tuman-gang; granica ma zaledwie 19 kilometrów długości.
W poniedziałek szef dyplomacji rosyjskiej Siergiej Ławrow w trakcie rozmów z północnokoreańskim ministrem spraw zagranicznych Pak Ui Czunem wyraził "głębokie zaniepokojenie" wzrostem napięcia na Półwyspie Koreańskim po ostrzelaniu w listopadzie przez artylerię Phenianu południowokoreańskiej wyspy Yeonpyeong, a także możliwościami wzbogacania uranu na skalę przemysłową przez Koreę Północną. Ławrow zaapelował także o wznowienie sześciostronnych rozmów na ten temat.
Rozpoczęto je w 2003 roku w nadziei na nakłonienie Phenianu do rezygnacji z rozwijania wojskowego programu nuklearnego. Od ponad roku reżim północnokoreański bojkotuje te rozmowy, w których poza obydwoma państwami koreańskimi uczestniczą: USA, Japonia, Rosja i Chiny.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.