Niszczycielski pożar, który zaatakował stan Oregon w czwartek, rozrósł się w niedzielę do ponad 1 210 kilometrów kwadratowych, obszaru wielkości Los Angeles.
Zmienne wiatry i wysoka temperatura powietrza podsycają pożar, stwarzając niebezpieczne warunki dla strażaków, powiedział John Flannigan, szef sekcji operacyjnej liczącej 2000 osób walczących z płomieniami.
"Pogoda jest naprawdę przeciwko nam"- powiedział. Władze rozszerzyły zakres ewakuacji, które obecnie obejmują około 2000 mieszkańców, w dużej mierze z wiejskiego obszaru jezior i dzikiej przyrody. Pożar, który był opanowany w 22 proc., spalił co najmniej 67 domów i 100 budynków gospodarczych, grożąc kolejnym tysiącom.
Na drugim końcu stanu pożar w górach północno-wschodniego Oregonu rozrósł się w niedzielę do ponad 44 kilometrów kwadratowych.
W Kalifornii, rozszerzający się pożar na południe od jeziora Tahoe przekroczył autostradę, powodując kolejne nakazy ewakuacji, zamknięcie Pacific Crest Trail i odwołanie ekstremalnej przejażdżki rowerowej przez Sierra Nevada.
Meteorolodzy przewidują krytycznie niebezpieczną pogodę pożarową co najmniej do poniedziałku zarówno w Kalifornii, jak i południowym Oregonie."Z powodu suszy każda burza może wzniecić nowe pożary", napisał na Twitterze National Weather Service w Sacramento w Kalifornii.
Ekstremalnie suche warunki i fale upałów związane ze zmianą klimatu ogarnęły region, przez co trudniej jest walczyć z pożarami. Zmiany klimatyczne sprawiły, że w ciągu ostatnich 30 lat Zachód był znacznie cieplejszy i bardziej suchy, i nadal będzie powodować ekstremalne warunki pogodowe, a pożary będą częstsze i bardziej niszczycielskie- twierdzą meteorolodzy.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.