Trzy wielkie światowe religie o korzeniach Abrahamowych: chrześcijaństwo, islam i judaizm winny ze sobą ściśle współpracować, aby ustanowić prawdziwy i trwały pokój. Taki pogląd wyraził prezydent-elekt Iranu ajatollah Seyyed Ebrahim Raeis w rozmowie telefonicznej z sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolinem.
O wydarzeniu, które odbyło się 21 lipca z okazji święta Eid al-Adha, poinformowała 30 lipca irańska agencja prasowa MNA, zamieszczając jednocześnie wywiad z innym ajatollahem dr. Mohammadem Hosseinem Taherim Akordim, który rozwinął propozycje nowo wybranego szefa państwa.
W rozmowie z kard. Parolinem irański prezydent-elekt zwrócił uwagę, że Eid al-Adha jako święto ofiarowania jest „dniem współdziałania religii Abrahamowych” i powinno się to wcielać w życie. Jest to bowiem pamiątka gotowości złożenia Bogu w ofierze przez Abrahama jego jedynego syna Izmaela [Księga Rodzaju mówi, że był to Izaak – KAI].
Zapewnił następnie, że ochrona praw człowieka jest podstawą wewnętrznej i zagranicznej polityki Iranu, a zgodnie z nauczaniem religii Abrahamowych Teheran i Watykan winny stać po stronie uciskanych narodów świata przeciw siłom ucisku. W tym kontekście podkreślił ważność konsultacji i dialogu tych trzech religii, aby doprowadzić do osiągnięcia prawdziwego i trwałego pokoju na świecie. Oznajmił również, że Islamska Republika Iranu jako demokracja religijna wita z zadowoleniem wszelką współpracę i rozmowy z religiami Abrahamowymi, a zwłaszcza z chrześcijaństwem.
Zobacz też: Ghandi islamu
Ajatollah dr. Mohammad Hossein Taheri Akordi, członek Wydziału Religii w Instytucie Wychowania i Badań im. Imama Chomejniego zwrócił uwagę, że dzieje Abrahama, opisane w Torze i Koranie różnią się w szczegółach, ale łączy je wielkość ofiary tego proroka i jego całkowite zaufanie Bogu.
„Z tego powodu może on być uważany za wspólny punkt odniesienia naszych religii przy nawiązywaniu współpracy i dialogu między nami” – powiedział naukowiec muzułmański. Podkreślił, że „szczerość wiary Abrahama jest najważniejszą sprawą w dziejach Ofiary i jednym ze wspólnych wierzeń judaizmu, chrześcijaństwa i islamu”.
Zdaniem Taheriego współczesny syjonizm usiłuje rozdzielić nawzajem od siebie te trzy religie i twierdzi, iż islam jest symbolem przemocy, podczas gdy dwie pozostałe religie symbolizują miłość, piękno i uczucie. Tymczasem Koran wskazuje, że tak nie jest, gdyż ta święta księga skupia się na monoteizmie i wprowadza proroka Abrahama jako głowę monoteistycznych sług Boga, a wszystkie trzy religie na tę samą drogę, „ukazując Abrahama jako szejka proroków i chorążego monoteizmu” – stwierdził naukowiec.
Nawiązując do faktu, że zarówno chrześcijaństwo, jak i islam mają po ponad miliardzie wyznawców, zaznaczył, że powinny one ze sobą blisko współpracować, bo wtedy łatwiej można by przezwyciężyć ucisk, wszelką niesprawiedliwość i bronić właściwych zachowań.
W tym kontekście podkreślił, że papież Franciszek „jest wielką postacią moralną i mistyczną, utrzymuje dobre stosunki z narodami i krajami szczególnie uwrażliwionymi na umacnianie podstaw rodziny i dzieciństwa, zwalczanie aborcji, homoseksualizmu i mającymi zdrowe postawy”. Religie monoteistyczne mają ze sobą wiele wspólnego w tym wszystkim, co może być kryterium jedności ludzi wierzących z całego świata – wskazał badacz.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.