- Placówka ma nie tylko przybliżyć szerokiej publiczności historię zespołu i jego założycieli, ale przede wszystkim w nowoczesny sposób pokazać ludowe inspiracje, z których czerpie w swoim repertuarze "Mazowsze" - wyjaśnia Katarzyna Pasieczna, rzecznik prasowy zespołu pieśni i tańca.
W Pałacu Karolin w podwarszawskich Otrębusach - historycznej siedzibie Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” im. T. Sygietyńskiego, trwają ostatnie przygotowania przed wielkim otwarciem. Już 4 września podczas IV Rodzinnego Pikniku z Zespołem "Mazowsze” rozpocznie swoją działalność Centrum Folkloru Polskiego - nowoczesna placówka edukacyjna.
Już sama historia powstania zespołu robi wrażenie. W XX-wiecznej, pałacowej scenerii dwoje przedwojennych artystów: Tadeusz Sygietyński - wybitny kompozytor, pedagog i aranżer oraz Mira Zimińska-Sygietyńska - aktorka, śpiewaczka, gwiazda przedwojennych teatrów i kabaretów, realizują obietnicę daną sobie na gruzach powstańczej Warszawy, że jeśli przetrwają wojnę, założą zespół pieśni i tańca oparty na ludowej twórczości. Po wojnie Tadeusz Sygietyński jak szalony jeździł wraz z żoną po wsiach, zbierając materiał muzyczny, ludowe stroje, instrumenty i odkrywał utalentowane wiejskie dzieci - pierwszych członków zespołu. W efekcie istniejący do 1948 r. zespół "Mazowsze” ma w swoim artystycznym dorobku ponad 1 tys. folklorystycznych utworów z 42 regionów Polski, ponad 6 tys. oryginalnych, scenicznych kostiumów, z których najcięższy waży 17 kg!, unikatowe instrumenty oraz wiedzę o regionalnych, muzycznych i tanecznych tradycjach.
Agata Ślusarczyk /Foto Gość Strój cieszyński wyróżnia się m.in. ciemną kolorystyką oraz kilkukilogramową srebrną i pozłacaną biżuterią.- Dlatego Centrum Folkloru Polskiego ma nie tylko przybliżyć szerokiej publiczności historię zespołu i jego założycieli, ale przede wszystkim w nowoczesny sposób pokazać ludowe inspiracje, z których czerpie w swoim repertuarze "Mazowsze” - wyjaśnia Katarzyna Pasieczna, rzecznik prasowy zespołu pieśni i tańca. - To także centrum edukacyjne pokazujące bogatą, ludową kulturę naszego kraju - dodaje.
W odnowionych pomieszczeniach znajdują się multimedialne sale wystawowe dedykowane czternastu regionom Polski od Pomorza, przez Kaszuby, Kujawy i Wielkopolskę, po Śląsk, Kraków i Podhale. W każdej z nich rdzenny folklor prezentowany jest w czterech dziedzinach. Strój - to nierzadko ponad stuletnie, oryginalne kostiumy, w których występują na scenie artyści „Mazowsza” oraz ich archiwalne zdjęcia. Muzyka - unikatowe instrumenty z regionu jak na przykład diabelskie skrzypce, kozioł wielkopolski czy kurpiowskie okaryny wraz z nagraniem ich oryginalnego brzmienia. Śpiew - nagrania ludowych przyśpiewek i tańce w ludowym wykonaniu oraz mutimedialne widowisko pokazujące sceniczną prezentację danego regionu wykonaną przez artystów "Mazowsza”.
- Przy tworzeniu ekspozycji współpracowaliśmy z instytucjami z całej Polski i z zagranicy, pozyskując archiwalne zdjęcia i nagrania. Dziś możemy się pochwalić największym zbiorem materiałów wizualnych dotyczącym strojów ludowych Warmii i Mazur - mówi Aneta Ormiańczyk, przewodniczka po wystawie.
Pierwsza grupa miała już okazję zwiedzić ekspozycję. W podróży do korzeni pomogą nie tylko multimedialne ekrany z m.in. historią regionu czy opisem tańców, ale także przewodnik-pasjonat.
Więcej o powstającym Centrum Folkloru Polskiego w Otrębusach można będzie przeczytać w 34. numerze "Gościa Warszawskiego".
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.