Nawiązując do niedzielnego apelu Papieża Franciszka wzywającego do postu i modlitwy w intencji pokoju w Afganistanie, założyciel Wspólnoty św. Idziego stwierdza, że w naszych kościołach zbyt mało modlimy się o pokój. Nie słychać jest prawie nigdy wezwań za Afganistan lub za północny region Mozambiku, gdzie przebywa 800 tys. uchodźców, a także za ofiary tylu zapomnianych wojen.
Andrea Riccardi uważa, że codziennie powinniśmy trzymać w ręku różaniec, wymieniając nazwy krajów będących aktualnie w stanie wojny. Modlitwa jest wielką siłą. Ona ma moc odwracania historii. Jest sposobem obrony ludzi, którzy nie mogą się bronić, powierzaniem ich w ojcowskie ręce Boga.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.