Raport Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) na temat katastrofy pod Smoleńskiem jest ostateczny, zostały w nim uwzględnione uwagi Polski o charakterze technicznym - oświadczył w czwartek szef komisji technicznej MAK Aleksiej Morozow.
Wcześniej premier mówił, że Polska zwróci się do Rosji z wnioskiem o podjęcie rozmów w celu uzgodnienia wspólnej wersji raportu. Nie wykluczył też, że gdyby rozmowy się nie powiodły, Polska odwoła się do "instytucji międzynarodowych".
Organizacja wspiera mieszkańców tego terenu za pośrednictwem Caritas Jerozolima.
W środę odbyło się kilka pogrzebów ofiar, wśród których były całe rodziny.
Na to trzydniowe, międzynarodowe spotkanie przybędzie ok. 30 osób z Polski.