Po niedawnym (z 30 grudnia 2010 r.) wprowadzeniu przez Benedykta XVI nowych norm prawnych celem zapobiegania praniu brudnych pieniędzy i finansowaniu terroryzmu watykańskie sądownictwo będzie miało jeszcze więcej pracy.
Mówił dziś o tym na inauguracji roku sądowego Trybunału Państwa Watykańskiego jego promotor sprawiedliwości, czyli odpowiednik prokuratora generalnego w sądownictwie świeckim. Prof. Nicola Picardi zwrócił uwagę, że Watykan staje się coraz bardziej nowoczesnym państwem prawa. Odnowione papieskim motu proprio ustawodawstwo przewiduje cały szereg nieznanych w nim dotychczas karalnych przestępstw. Pociąga to za sobą rozszerzenie kompetencji Trybunału Państwa Watykańskiego. Będzie też zatem wymagało zwiększenia jego personelu. Przewidziana jest jego ścisła współpraca z ustanowionym przez Papieża w Watykanie urzędem nadzoru finansowego.
Gdy mowa o zwiększeniu pracy watykańskiego trybunału, nie oznacza to bynajmniej, że dotychczas jej brakowało. W 2010 r. prowadził on 1126 spraw cywilnych i 171 karnych, a więc nieproporcjonalnie dużo w zestawieniu z liczbą 492 stałych mieszkańców Państwa Watykańskiego. Ich jednak sprawy te, zwłaszcza karne, w przeważającej większości przypadków nie dotyczą. Pamiętajmy, że przez Watykan, zwł. Bazylikę i plac św. Piotra, przechodzi rocznie ponad 18 mln pielgrzymów i turystów.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.