Ropa naftowa mocno traci podczas czwartkowej sesji po danych o wzroście amerykańskich zapasów tego surowca. Do tego na rynkach może się pojawić więcej ropy z Iranu - informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na grudzień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 81,24 USD, niżej o 1,71 proc., po spadku notowań wcześniej nawet o 2,5 proc.
Brent na ICE w Londynie w dostawach na grudzień jest wyceniana po 82,96 USD za baryłkę, mniej o 1,93 proc.
Zapasy ropy naftowej w USA w ubiegłym tygodniu wzrosły o 4,27 mln baryłek, czyli o 1 proc. do 430,81 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii (DoE).
Tymczasem możliwa jest poprawa sytuacji podażowej na rynkach ropy, bo do końca listopada mają być wznowione rozmowy Iranu i sześciu światowych mocarstw dotyczące porozumienia nuklearnego z 2015 roku.
Taką informację przekazał wiceszef MSZ Iranu Ali Bagheri Kani - po rozmowach w Brukseli z Enrique Morą, wysokim rangą urzędnikiem UE odpowiedzialnym za temat ożywienia umowy.
"Oświadczenie Iranu sygnalizuje, że kraj ten jest gotowy do negocjacji, a ponieważ wolumeny irańskiej ropy mają duże znaczenie dla rynków, na giełdach w czwartek widzimy dużą wyprzedaż surowca" - mówi Will Sungchil Yun, starszy analityk ds. rynków surowcowych w VI Investment Corp.
"Wzrost zapasów ropy też pokazuje, że rynek jednak nie powinien zbytnio martwić się o podaż surowca (...)" - dodaje.
Zawarta w 2015 r. umowa nuklearna między Teheranem a USA, Wielką Brytanią, Chinami, Rosją, Francją i Niemcami przewidywała ograniczenie wzbogacania i produkcji uranu przez Iran w zamian za zniesienie nałożonych na ten kraj międzynarodowych sankcji.
W 2018 roku prezydent USA Donald Trump wycofał swój kraj z porozumienia i nałożył na Iran nowe sankcje. Iran również przestał wywiązywać się z nałożonych na niego ograniczeń. Zaniepokojone irańskimi postępami nuklearnymi mocarstwa wezwały Teheran do wznowienia rozmów.
Nowy prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden zadeklarował chęć powrotu do układu z Iranem. Do tej pory w Wiedniu odbyło się sześć rund rozmów dotyczących powrotu do umowy.
Obecnie eksport ropy naftowej z Iranu podlega sankcjom USA, a ewentualne porozumienie mogłoby utorować drogę do zwiększenia eksportu irańskiego surowca na rynki ropy.
Ropa naftowa może zaliczyć kończący się wkrótce październik jako już 2. miesiąc z zyskiem po tym, jak w poniedziałek osiągnęła najwyższe notowania od 7 lat.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.