Siedem koncertów i kilka spotkań z Hindusami różnych religii. W Indiach 29 stycznia kończy się pobyt grupy chóralno-muzycznej Echo Sacrosongu z Rzeszowa.
Zespołowi złożonemu z 25-osobowej orkiestry i 35 chórzystów przewodził ks. Andrzej Szpak, salezjanin. Dyrygował Tomasz Pyzik. Istniejący od 10 lat zespół kontynuuje tradycję festiwali „Sacrosongu”, którą przed laty propagował Jan Paweł II.
Polski chór zaśpiewał w północnych Indiach: w indyjskiej stolicy Delhi i mieście Vrindavan, które jest miejscem szczególnie ważnym w religijnej tradycji hinduistycznej. W repertuarze znalazły się kolędy, także polskie, psalmy i pieśni religijne. Były wśród nich „Barka”, „Czarna Madonna” oraz pieśń do słów Jana Pawła II „Nie lękajcie się”. Młodzież śpiewała pieśni w kilku językach: po polsku, łacinie, angielsku, a także hindi. Grupa koncertowała zarówno dla katolików, jak i dla hinduistów. Twórca i opiekun zespołu, ks. Andrzej Szpak, nie krył radości podsumowując pobyt zespołu w Indiach. Polski salezjanin podkreśla, że przebiegał on bardzo harmonijnie, a członkowie zespołu czuli opiekę Opatrzności Bożej podczas tej niezwykłej podróży. Ostatni koncert Echa Sacrosongu odbył się w nuncjaturze apostolskiej w Delhi i zapoczątkował nieformalnie obchody 25. rocznicy pielgrzymki Jana Pawła II do Indii.
- Trenował u mnie dwa lata. Rozpoznałem go, kiedy stanął na balkonie bazyliki Świętego Piotra.
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.