Ponad 99 proc. Sudańczyków z południa kraju głosowało w referendum za podziałem kraju na północ i południe - poinformował w niedzielę przedstawiciel komisji wyborczej, ogłaszając wciąż niekompletne wyniki głosowania.
"Za podziałem opowiedziało się 99,57 proc. "uprawnionych do głosowania - powiedział Chan Reek Madut, wiceprzewodniczący komisji organizującej referendum, trwające od 9 do 15 stycznia.
Nie policzono jeszcze głosów z północy Sudanu, ani tych oddanych za granicą; stanowią one jednak niewielki odsetek elektoratu.
Oficjalne i ostatecznie ogłoszenie wyników odbędzie się w pierwszej połowie lutego.
Referendum było wynikiem ustaleń pokojowych z 2005 roku podpisanych przez rząd Sudanu w Chartumie i rządzący na południu kraju Ruch Wyzwolenia Sudańczyków (SPLM).
Trwający 22 lata konflikt między arabską północą a afrykańskim południem kosztował życie około 2 milionów osób, a 4 miliony zmusił do ucieczki.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.