Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie telefonicznej ze swoim litewskim odpowiednikiem Gitanasem Nausedą zapowiedział "adekwatną odpowiedź" na rozwój sytuacji na granicy.
"Rozmawiałem przez telefon z Gitanasem Nausedą o trudnej sytuacji na granicy UE-Białoruś. Zapewniłem, że Ukraina będzie odpowiadać adekwatnie do sytuacji na naszej granicy" - napisał Zełenski na Twitterze.
Straż graniczna zapewnia, że sytuacja na granicy ukraińsko-białoruskiej (która ma długość ponad tysiąca kilometrów) jest pod kontrolą. Zapowiedziano przy tym jej wzmocnienie. "W obecnej chwili nie są obserwowane grupy migrantów, które by próbowały naruszyć granicę państwową albo już ją naruszyły" - przekazał portalowi Ukraińska Prawda rzecznik straży granicznej Andrij Demczenko.
Jak dodał, kwestia nielegalnej migracji "do tej pory w ogóle nie była charakterystyczna" dla tego odcinka granicy. Przez dziewięć miesięcy w tym roku na tym odcinku zatrzymano 13 nielegalnych migrantów (wkraczających na terytorium Ukrainy i opuszczających je).
"Mamy być gotowi do sumiennej ochrony granicy, bo nie wykluczone, że Białoruś może wykorzystać +nielegalnych migrantów jako broń+ także w kierunku granicy z Ukrainą" - oświadczył rzecznik.
W czwartek szef ukraińskiego MSW Denys Monastyrski poinformował, że na granicę Ukrainy z Białorusią będzie skierowanych dodatkowo 8,5 tys. wojskowych i policjantów; ochronę wzmocni też 15 śmigłowców.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.