W związku z falą masowych protestów przeciwko prezydentowi Hosniemu Mubarakowi USA poleciły we wtorek opuszczenie Egiptu wszystkim, poza najistotniejszymi, pracownikom ambasady i innych amerykańskich placówek rządowych.
Departament Stanu USA zapowiedział kontynuowanie pomocy w ewakuacji obywateli amerykańskich z Egiptu. Ostrzeżono jednak, że mogą wystąpić zakłócenia w komunikacji lotniczej i że protesty mogą utrudniać dojazd do lotniska.
Rozumiemy trudną sytuację organizacji pozarządowych - przekazała PAP Kancelaria Premiera.
Szef państwa ukraińskiego powtórzył, że Putin nie chce zakończenia wojny.