W styczniu trafią do Polski co najmniej dwa nowe leki przeciwcovidowe. Trwają negocjacje z producentami - informuje wtorkowy "Dziennik Gazeta Prawna".
Pierwszy z nich to molnupirawir, drugi to kombinacja dwóch substancji zwanych kasiriwimab oraz imdewimab.
Pod tymi enigmatycznymi nazwami - jak wyjaśnia gazeta - kryją się leki, których zadaniem jest zwalczanie SARS-CoV-2, kiedy już przedostanie się do naszego ciała. Ten pierwszy ma postać tabletek. Drugi trzeba podawać dożylnie albo w formie zastrzyku.
Dotychczas - jak zauważa "DGP" - głównym orężem do walki z wirusem był remdesiwir - lek hamujący namnażanie wirusa SARS-CoV-2, podawany pacjentom w postaci wlewu dożylnego, a więc wyłącznie dla pacjentów w szpitalach. Jego podstawowa wada to fakt, że jest skuteczny wyłącznie podczas niewielkiego okienka czasowego po wystąpieniu symptomów. Lekarze na całym świecie czekali więc na nowe opcje terapeutyczne.
W sobotni wieczór 22 lutego siedem kościołów w Nowej Zelandii padło ofiarą podpaleń.
Części lwów i lampartów są sprzedawane na 80 proc. badanych rynków.
"Pomimo delikatnego stanu zdrowia, Ojciec Święty nadal myśli i modli się..."
Licznie obecni byli kardynałowie i pracownicy urzędów Stolicy Apostolskiej.