Kościół będzie zabiegał, by Polska uznała za priorytety swej prezydencji w Unii Europejskiej obronę wolności religijnej oraz politykę prorodzinną - powiedział PAP sekretarz Episkopatu Polski bp Stanisław Budzik.
Dodał, że polska prezydencja w UE, rozpoczynająca się 1 lipca, będzie jednym z tematów posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu w najbliższą środę.
"Polska ma pewne wartości, których powinna bronić, choćby sprawa wolności religijnej, która obecnie w związku z prześladowaniami chrześcijan w wielu regionach świata, stała się także tematem na forum UE. I w tej kwestii polski rząd podjął już pewne działania. Strona kościelna będzie zachęcać, by je podejmował dalej w sposób bardziej dalekosiężny" - podkreślił bp Budzik.
Dodał, że Kościół będzie starał się, by podczas polskiej prezydencji w UE jednym z priorytetów była polityka prorodzinna. Zaznaczył, że prezydencja węgierska kładzie silny nacisk na tę kwestię. "Rząd polski powinien nie tylko kontynuować politykę prorodzinną w UE, ale jeszcze coś więcej dołożyć w tej sprawie" - powiedział.
Bp Budzik poinformował też, że podczas posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Episkopatu strona kościelna planuje poruszyć również tę kwestię. "Politykę prorodzinną stawiamy na pierwszym miejscu, bo przyszłość rodziny, to jest przyszłość całego narodu, całego społeczeństwa" - podkreślił sekretarz Episkopatu.
"Dialog na temat polityki prorodzinnej ze stroną rządową trwa. Rząd zasłania się trudnościami ekonomicznymi. Biorąc pod uwagę wszystkie świadczenia na rzecz rodziny, to w porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej, Polska jest daleko z tyłu. Będziemy po raz kolejny apelować do strony rządowej o to, aby wprowadzić rzeczywistą politykę prorodzinną, bo inaczej demografia zemści się na naszej ekonomii, na naszej stabilizacji ekonomicznej i społecznej" - powiedział bp Budzik.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.