Al-Kaida szkoli w swoich obozach w Afganistanie i Pakistanie ponad 100 osób z Europy do popełniania zamachów - pisze w poniedziałek dziennik "Le Figaro", powołując się na informacje francuskiego kontrwywiadu.
Centralna Dyrekcja Informacji Wewnętrznej (DCRI), czyli kontrwywiad, zidentyfikowała w tych państwach 14 Francuzów, a "region ten wciąż przyciąga ochotników do walki zbrojnej, zwłaszcza Europejczyków. W ciągu niecałych trzech lat ich liczba wzrosła z kilku odosobnionych przypadków do ponad stu".
W jednej z not, które cytuje "Le Figaro", napisano, że nabywając często w Europie "osobistej urazy wobec krajów, które ich przyjęły, Europejczycy ci stają się podatni na przystąpienie do działań terrorystycznych".
Według DCRI "niektórzy z tych bojowników zdobyli doświadczenie i szacunek pozwalający im gromadzić wokół siebie nowych ochotników".
DCRI podkreśla, że "ujawniła się chęć Al-Kaidy i niektórych grup pakistańskich do przeprowadzania zamachów na Zachodzie: od 2009 roku udaremniono co najmniej cztery plany zamachów w USA i Norwegii, powiązane bezpośrednio z pakistańskimi obszarami plemiennymi".
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"