Dziecko-lek drogą medycyny?

We Francji urodziło się pierwsze tzw. dziecko-lek. Zostało ono poczęte metodą in vitro z wyselekcjonowanego materiału genetycznego, w celu wyleczeniu swojego starszego brata, chorego na β-talasemię.

Urodzony chłopiec nosi imię Umut-Talha, co w języku tureckim znaczy „nasza nadzieja”. Jego krew pępowinowa, zawierająca wiele komórek macierzystych układu krwionośnego, zostanie sukcesywnie przetoczona jego starszemu bratu, aby zastąpić jego chorą krew.

Mimo, że prawo francuskie bioetyczne z 2004 r. zezwala na poczęcie i narodziny dziecka-leku, eksperymenty takie budzą wiele kontrowersji. „Jest to niewłaściwa droga, działanie niegodne człowieka - powiedział abp Pierre d’Ornellas, metropolita Rennes i przewodniczący grupy roboczej ds. bioetyki episkopatu francuskiego – nawet jeśli pragnienie uleczenia brata jest tak bardzo godne. Towarzyszenie cierpieniu rodziców, którzy mają ciężko chore dziecko, jest obowiązkiem społeczeństwa. Rozumiemy ich los i ich oczekiwania wobec medycyny”.

"Jednakże – czytamy w oświadczeniu wydanym przez Konferencję Episkopatu Francji – zgoda na używanie bytu ludzkiego, całkowicie bezsilnego, w celu leczenia, jest aktem niegodnym człowieka. Poczęcie dziecka w celu użycia go – nawet po to, by leczyć – nie szanuje jego godności. Co powie to dziecko, gdy odkryje, że jest dzieckiem-lekiem? Taki utylitaryzm jest zawsze krokiem w tył. Niebranie pod uwagę podstawowego dobra dziecka, którego domaga się Konwencja Praw Dziecka, jest niebezpieczne dla społeczeństwa. Również arcybiskup Paryża, kard. André Vingt-Trois, przestrzegł przed niebezpieczeństwem "instrumentalizacji bytu ludzkiego w celu osiągnięcia dobra innych".

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
6°C Piątek
rano
13°C Piątek
dzień
14°C Piątek
wieczór
12°C Sobota
noc
wiecej »