Dwie lekcje internetowe opowiadające o historii niemieckiego obozu Auschwitz w kontekście sprawców i sprawczyń zbrodni udostępniło w internecie Muzeum Auschwitz. Przygotowało je Międzynarodowe Centrum Edukacji o Auschwitz i Holokauście - podała w piątek placówka.
Autorem lekcji o załodze SS jest kierownik centrum badań Miejsca Pamięci dr Piotr Setkiewicz, o kobietach służących w SS Sylwia Wysińska z tamtejszego archiwum.
"Spojrzenie na mężczyzn i kobiety - sprawców zbrodni w Auschwitz, a także analiza ich powojennych tłumaczeń, to ważna lekcja tego, jaką siłę może mieć ideologia nienawiści i odczłowieczenia; jak działając w jej imię zwyczajni ludzie - ojcowie, mężowie, żony czy matki - nie zwracali uwagi na cierpienie ludzi w Auschwitz" - powiedziała szefowa e-learningu w Centrum Agnieszka Juskowiak-Sawicka.
Jak dodała, "to, w jaki sposób sprawcy potrafili stworzyć i uwierzyć w światopogląd, według którego niektórych ludzi można i należy odizolować, traktować z okrutny sposób i wreszcie uśmiercić, żyjąc jednocześnie w odrębnym świecie swoich rodzin, przyjaciół i społeczności, jest uderzające" - podkreśliła.
Autor lekcji "Załoga SS w KL Auschwitz" dr Piotr Setkiewicz wskazał, że esesmani kierowani tu do służby w początkowym okresie pochodzili przeważnie z załóg obozów koncentracyjnych, głównie Dachau, Buchenwaldu, Sachsenhausen i Mauthausen, z ośrodków szkoleniowych i z jednostek frontowych Waffen SS.
"Potem jednak, starając się zaradzić brakom kadrowym, coraz częściej kierowani byli do Auschwitz esesmani starsi wiekiem, z różnych względów niezdolni do służby wojskowej oraz tzw. volksdeutsche z Jugosławii, Rumunii i z Węgier. () Po zakończeniu wojny schwytani i postawieni przed sądem nie mogli przypomnieć sobie, aby będąc w Auschwitz, robili coś złego. W większości przypadków organa prokuratorskie nie były w stanie odnaleźć świadków konkretnych popełnianych przez oskarżonych zbrodni" - napisał Setkiewicz.
Dr Sylwia Wysińska wskazała natomiast, że w Auschwitz w SS służyło ponad 200 kobiet.
"Ze względu na przydział obowiązków można je podzielić na trzy grupy. Najliczniejszą stanowiły nadzorczynie, których głównym zadaniem było nadzorowanie kierowanych do obozu od marca 1942 r. więźniarek. Drugą grupę tworzyły pracownice służby łączności, które pracowały w biurach komendantury w charakterze radiotelegrafistek, stenotypistek i telefonistek. Do ostatniej należy zaliczyć Siostry Niemieckiego Czerwonego Krzyża oraz pielęgniarki stowarzyszone w Narodowosocjalistycznym Związku Niemieckich Sióstr Rzeszy" - napisała.
Jak dodała, spośród blisko 200 nadzorczyń pełniących w latach 1942-1945 służbę w obozie Auschwitz tylko nieliczne zostały ukarane. Żadna nie przyznawała się do winy. Swój udział w zbrodniach próbowały umniejszać, tłumacząc, że w stosunku do więźniarek zachowywały się przyzwoicie.
Lekcja "Załoga SS w KL Auschwitz" dostępna jest w internecie pod adresem: http://lekcja.auschwitz.org/2021-zaloga-pl/, natomiast "Kobiety w służbie SS": http://lekcja.auschwitz.org/2021_nadzorczynie_pl/.
Międzynarodowe Centrum prowadzi wszystkie działania edukacyjne Muzeum Auschwitz. Są to studia, seminaria, konferencje, pobyty studyjne, wykłady, warsztaty i prezentacje multimedialne.
Muzeum Auschwitz jest pionierem e-learningu w instytucjach tego typu w Polsce. Pierwszą lekcję, przybliżającą historię obozu opublikowało w 2012 r.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów. Do obozu deportowali też ok. 150 tys. Polaków, z których blisko połowa nie przeżyła. W Auschwitz ginęli też Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.