Papież Franciszek wyznał w środę wiernym podczas audiencji generalnej, że ma stan zapalny więzadła w kolanie i dlatego ma problemy z chodzeniem. Żartował, że nie wie, czemu spotkała go dolegliwość osób starszych.
Na zakończenie audiencji w Auli Pawła VI w Watykanie papież powiedział wiernym, że nie może zejść do nich po schodach.
"Mam problem z prawą nogą, zapalenie więzadła w kolanie" - wyjaśnił i zapewnił, że to przejściowa dolegliwość.
"Mówią, że to przydarza się tylko starcom. Nie wiem, dlaczego i mnie to spotkało" - zażartował 85-letni Franciszek, który wybrał następnie dłuższą drogę, by móc pozdrowić wiernych.
Moim obowiązkiem jest zachowanie danych penitenta w tajemnicy - dodał.
Co najmniej pięć osób zginęło, a 40 zostało rannych w wypadku na ceremonii religijnej.
Biblioteka Watykańska w czasie wojny stała się azylem dla prześladowanych Żydów.