Liberalny, proaborcyjny sędzia Sądu Najwyższego USA Stephen Breyer zamierza odejść na emeryturę - donoszą nieoficjalnie media w USA. Tymczasem trybunał ten może wkrótce zdecydować o utrzymaniu bądź obaleniu precedensu z 1973 r., który zalegalizował w całym kraju aborcję na życzenie. W efekcie liczba ofiar aborcji w majestacie prawa przekroczyła w USA 60 milionów.
Wydaje się, że w obecnym składzie większość sędziów (5:4, może nawet 6:3) jest antyaborcyjna, opowiada się za literalną interpretacją Konstytucji USA, a ta nie mówi wprost na temat dopuszczalności aborcji. Istnieje więc duża szansa, że Sąd Najwyższy skasuje wspomniany precedens (Roe v. Wade). Nie będzie to jednak oznaczało wprowadzenia zakazu aborcji, lecz oddanie tej kwestii do rozstrzygnięcia władzom ustawodawczym poszczególnych stanów. Wiele z nich - idąc pod prąd orzeczeniu z 1973 r. - przyjęło w ostatnich latach ustawy w chroniące życie dzieci nienarodzonych mniejszym czy większym stopniu. To, czy zostaną one utrzymane w porządku prawnym, zależeć będzie właśnie od federalnego Sądu Najwyższego. Ustąpienie sędziego Breyera i mianowanie nowego sędziego przez proaborcyjnego prezydenta Joe Bidena prawdopodobnie nie będzie miało znaczenia dla układu proaborcyjnych i antyaborcyjnych sił w trybunale.
Sędzia Breyer ma 83 lata i od prawie trzech dekad zasiada w Sądzie Najwyższym. Powołał go tam jeszcze Bill Clinton. Ciekawostką jest, że zastąpił Harry'ego Blackmuna, który był głównym autorem wspomnianego orzeczenia proaborcyjnego z 1973 r. Breyer z kolei był autorem wyroku dopuszczającego wyjątkowo okrutną aborcję przez tzw. częściowy poród (Stenberg v. Carhart). Był także za zakazem manifestacji pro life przed ośrodkami aborcyjnymi w Kolorado (Hill v. Colorado).
Ten najstarszy obecnie sędzia SN USA pochodzi ze średnio zamożnej rodziny żydowskiej (Większość z dziewięciu sędziów stanowią obecnie katolicy. Dwóch to wyznawcy judaizmu, sześciu to katolicy, u jednego - Neila Gorsucha - trudno to precyzyjnie stwierdzić: wychował się w rodzinie katolickiej, ale praktykuje we wspólnocie anglikanskiej/episkopalnej). Breyer studiował prawo na Harwardzie i filozofię na Stanford.
W prezydenckiej kampanii wyborczej Joe Biden obiecał, że jeśli nastąpi wakat w Sądzie Najwyższym, powoła tam Afoamerykankę. Według CNN, może to być 51-letnia Ketanji Brown Jackson, obecnie sędzia sąd apelacyjnego w Waszyngtonie, niegdyś podwładna Breyera albo 45-letnia Leondra Kruger ze stanowego Sądu Najwyższego Kalifornii.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.