W Irlandii rozpoczęły się wybory parlamentarne, które najpewniej doprowadzą do zmiany władzy. Lokale wyborcze otwarto o godz. 7 czasu miejscowego (godz. 8 czasu polskiego).
Jak pisze agencja AFP piątkowe wybory prawdopodobnie będą oznaczały koniec rządów partii Fianna Fail i premiera Briana Cowena, który stał się pierwszą ofiarą kryzysu zadłużenie publicznego w Europie, a do władzy w Irlandii powróci po 14 latach przerwy partia Fine Gael.
Wybory odbywają się w atmosferze głębokiego kryzysu gospodarczego. W ostatnich latach Irlandia przeszła od prosperity do krachu i finanse publiczne wymagają uzdrowienia. "Financial Times" w niedawnym komentarzu redakcyjnym napisał, że ostatnie lata "były dla Irlandii najbardziej niszczycielskim doświadczeniem od czasów wojny domowej z lat 1922-23".
Piątkowe wybory mają zakończyć się o godz. 22 (godz. 23 czasu polskiego).
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.