Podwyżka VAT na odzież dla niemowląt i ubranka dla dzieci wejdzie w życie 1 stycznia 2012 r. - Sejm znowelizował ustawę o VAT w piątek. Uchwalił też poprawkę PSL, która wprowadza zerową stawkę VAT na usługi portowe.
PO wycofała swoją poprawkę, zgodnie z którą podwyżka VAT na ubranka dla niemowląt i obuwie dziecięce miała wejść od 1 lipca 2011 r. Za nowelizacją głosowało 243 posłów, 163 było przeciw, a 12 wstrzymało się od głosu.
Konieczność podniesienia VAT na ubranka dla niemowląt i obuwie dla dzieci jest konsekwencją wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS), który w październiku 2010 r. orzekł, że Polska ma zaprzestać stosowania preferencyjnej stawki VAT na te towary - obecnie jest to 8 proc. - i obłożyć je stawką podstawową - 23 proc. ETS uznał, że nasze przepisy są sprzeczne z regulacjami unijnymi.
Rząd zaproponował pierwotnie w swoim projekcie nowelizacji ustawy o VAT, aby wzrost podatku nastąpił 1 lutego 2011 r., ale sejmowa komisja finansów publicznych wprowadziła do projektu poprawkę Marka Wikińskiego z SLD, która zmieniła ten termin na 1 stycznia 2012 r. Podczas drugiego czytania PO złożyła wniosek, by przyspieszyć datę wejścia w życie podwyżki - od 1 lipca 2011 r.
Zadowolenia z odsunięcia wejścia w życie podwyżek nie kryje prezes Ogólnopolskiej Izby Branży Skórzanej Kazimierz Klepaczewski. Powiedział PAP, że dzięki poprawce Wikińskiego rodzice do końca roku będą szansę na zakup po obecnych cenach zdrowych i odpowiednio skonstruowanych butów dla dzieci.
"Służby celne powinny w tym czasie opanować niekontrolowany import taniego obuwia z Azji i Afryki, które w przeciwieństwie do polskiego nie spełnia wszystkich norm i często zawiera substancje szkodliwe" - powiedział Klepaczewski. Dodał, że dzięki przyjęciu poprawki przez Sejm polscy producenci obuwia dla dzieci uzyskają szansę na przetrwanie kolejnych miesięcy na rynku. Prezes wyraził nadzieję, że do czasu wejścia zmiany w życie "nieokiełznany" import butów dla dzieci uda się zahamować.
Sejm, wbrew opinii resortu finansów, przyjął poprawkę PSL, wprowadzającą zerową stawkę VAT na usługi świadczone w polskich portach morskich, np. na usługi składowania towarów. Za poprawką PSL zagłosowało 412 posłów, a dwóch było przeciw. Według Wiesława Rygla z PSL, który złożył poprawkę, problem polega na tym, że od 2008 r. z zerowej stawki VAT mogą korzystać tylko usługi świadczone na rzecz armatorów, a nie spedytorów, którzy są głównymi odbiorcami usług portowych. Zdaniem Rygla, sprzeczne interpretacje podatkowe przepisów prowadzą do sporu firmom działających w portach z fiskusem.
W ubiegłym tygodniu związkowcy portowi zaczęli protest przeciw pobieraniu przez fiskusa 23 proc. VAT za usługi świadczone w portach. Portowcy poinformowali, że w porcie Szczecin-Świnoujście działa ok. 40 spółek, które mają wspólnie do zapłacenia ok. 300 mln zł zaległego VAT, plus odsetki.
Szef Solidarności w porcie Gdynia Kazimierz Waldowski poinformował w piątek PAP, że decyzja Krajowej Sekcji Solidarności Portowców w sprawie ewentualnego odwołania protestu zostanie podjęta w poniedziałek.
Ponadto nowelizacja zakłada, że utrzymane zostanie zwolnienie z VAT pakietów medycznych fundowanych przez firmy swoim pracownikom. Zmiana przesądza także, że ze zwolnienia nadal będą korzystać usługi tzw. opieki paliatywnej (nad osobami śmiertelnie chorymi).
Ustawa przewiduje także zmiany działań marketingowych, w ramach których przekazywane są nieodpłatnie towary kontrahentom lub konsumentom. Przekazanie gadżetów, prezentów świątecznych, wygranych w konkursach będzie wiązało się z koniecznością uiszczenia podatku przez podmiot wydający. Zwolnione z VAT pozostaną towary o wartości do 10 zł lub 100 zł w przypadku, gdy prowadzona jest dokładna ewidencja świadczeń na rzecz danej osoby.
Zgodnie z obecnymi przepisami podatek trzeba odprowadzić w przypadku nieodpłatnego przekazania towaru, ale tylko wtedy, gdy nie wiąże się to z prowadzoną działalnością biznesową np. w przypadku darowizny dla jakiejś fundacji. Przekazanie prezentów związane z działalnością biznesową jest zwolnione z VAT.
Zdaniem starszego menedżera w Dziale Doradztwa Podatkowego Deloitte Przemysława Skorupy, zmiana może najbardziej dotknąć firmy zajmujące się produkcją i sprzedażą kosmetyków, chemii gospodarczej i artykułów spożywczych oraz sektor farmaceutyczny, a także inne, które organizują konkursy dla swoich klientów. "W przypadku m.in. samochodów czy sprzętu RTV przekazywanych nieodpłatnie zwycięzcom konkursów organizowanych przez firmy, koszty podatku mogą być znaczne" - ocenił Skorupa w rozmowie z PAP.
Ustawa przewiduje, że podstawowej, 23-proc. stawce VAT będzie podlegać infrastruktura przekazywana nieodpłatnie gminom przez deweloperów. Zdaniem partnera w firmie doradztwa podatkowego Accreo Taxand Pawła Tońskiego, zmiana może być dotkliwa dla deweloperów, przede wszystkim komercyjnych, budujących np. centra handlowe.
Często warunkiem zgody na ich inwestycje jest wykonanie przez nich określonej infrastruktury, np. dróg dojazdowych, wiaduktów czy dróg wewnętrznych, które później są przekazywane samorządom. "Od wartości przekazywanej nieodpłatnie infrastruktury, której koszt stanowi średnio ok. 10-15 proc. inwestycji, trzeba będzie odprowadzić VAT" - wytłumaczył Toński. Według niego w praktyce będzie to oznaczać wzrost kosztów inwestycji.
Nowela wprowadza także zmiany w załącznikach do ustawy o VAT. Zgodnie z jedną z nich obniżona, 8-proc. stawka VAT będzie miała zastosowanie do pieczywa świeżego, także tego, którego termin przydatności do spożycia przekracza 14 dni. Obecnie jest ono opodatkowane 23-proc. VAT. Inna zmiana zakłada opodatkowanie 23-proc. stawką m.in. wielbłądy, gady oraz ptaki hodowlane, np. papugi czy pawie.
Nowelizacja ma wejść w życie 1 kwietnia 2011 r. Przepisy przesuwające kompetencje dotyczące dopuszczenia do obrotu kas fiskalnych z Ministerstwa Finansów na Główny Urząd Miar wejdą w życie 1 września 2011 r., a podwyżka VAT na artykuły dziecięce 1 stycznia 2012 r.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.