Adam Małysz o kończących się w niedzielę narciarskich mistrzostwach świata w Oslo, w których zdobył brązowy medal na średniej skoczni:
"W tych mistrzostwach było wszystko. I sprawiedliwe konkursy, jak ten na średniej skoczni i bardzo loteryjny, drużynowy na dużym obiekcie. Ja się bardzo cieszę ze swojego medalu, bo bardzo dużo kosztowało mnie przygotowanie się do tych zawodów. Wiadomo, zawsze mogłoby być lepiej, dlatego czuję się spełniony w 80 procentach. Spadł też ze mnie ten ciężar związany z ogłoszeniem zakończenia kariery. Teraz pozostaje mi obronić trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata".
Tymczasem bp Henryk Tomasik, komentując decyzję Adama Małysza o zakończeniu kariery powiedział: - Każdy Polak, który rozsławia imię kraju jest wielkim darem dla narodu.
Krajowy duszpasterz młodzieży stwierdził, że Adam Małysz przez całą swoja karierę przyczynił się do wielu wzruszeń Polaków, zdobywając medale igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i odnosząc sukcesy w Pucharze Świata. - Był przy tym bardzo skromnym człowiekiem. Małysz pokazał, że można rozsławiać imię Polski i budzić dumę narodową - podkreślił biskup radomski.
Bp Tomasik pogratulował również dobrych występów Justynie Kowalczyk na mistrzostwach świata w Oslo. - To dzielna i wytrwała zawodniczka, która również rozsławiła imię Polski - powiedział bp Tomasik. Polska zawodniczka wywalczyła w sobotę brązowy medal w biegu na 30 kilometrów ze startu wspólnego techniką dowolną, na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w Oslo-Holmenkollen.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.