Dom dla dzieci, którym przyszło żyć poza rodzinami, otworzyła w czwartek w Starachowicach (Świętokrzyskie) Caritas radomska. Nowa placówka przyjmie 14 lokatorów. Będzie dla nich przyjazną szkołą życia - zapowiada dyrektor diecezjalnej Caritas ks. Grzegorz Wójcik.
Najmłodszymi mieszkańcami mają być sześciolatki, a najstarszymi 19-latki. Przeznaczony dla nich dom poświęcił biskup radomski Henryk Tomasik. Ordynariusz diecezji wyraził uznanie wszystkim, którzy "mają serce dla dzieci".
Podopiecznym stworzone zostały bardzo dobre warunki - wprowadzą się do umeblowanych, dwu- i trzyosobowych pokoi z zapleczem sanitarnym i kuchennym. Mają sami wszystko sprzątać i wspólnie przyrządzać sobie posiłki. "W indywidualnej nauce samodzielności życiowej pomoże im - życzliwie i dyskretnie - fachowy personel wychowawców" - poinformował ks. Wójcik.
Dom dla dzieci w Starachowicach powstał w specjalnie zakupionym przez radomską Caritas budynku, który dzięki pomocy prywatnych sponsorów został urządzony zgodnie ze standardami unijnymi.
W województwie świętokrzyskim jest kilkanaście domów, w których rodziców zastępują dzieciom opiekunowie. Starachowicki podlegać będzie wojewodzie mazowieckiemu.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.