Gwardia Narodowa Ukrainy zaapelowała w środę do mieszkańców, by nie odwiedzali miejsc kultu osobiście, tylko uczestniczyli w nabożeństwach wielkanocnych online, gdyż w warunkach militarnej agresji nie sposób zagwarantować bezpieczeństwa dużych skupisk ludzkich.
"Naszym zdaniem chodzenie na nabożeństwa jest niewskazane. Mamy nadzieję, że nasi obywatele rozumieją, jaka jest sytuacja, i będą w nich uczestniczyć online" - powiedział szef wydziału bezpieczeństwa publicznego Gwardii Narodowej Ołeksandr Hrycenko na konferencji prasowej.
Podkreślił, że siły rosyjskie nieustannie dokonują ataków rakietowych, przed którymi trudno się ochronić.
Również zwierzchnik Cerkwi Prawosławnej Ukrainy metropolita Epifaniusz zaapelował do mieszkańców o ostrożność.
"W pewnych regionach (dotyczy to głównie wschodu i południa kraju) odprawianie nabożeństw w nocy nie jest obowiązkowe. Mogą być odprawiane także w niedziele rano. A wierni nie powinni skupiać się dużymi grupami przy święceniu pokarmów. Zaś ci, którzy mają ochotę, mogą przyłączyć się do transmisji nabożeństwa online" - powiedział w telewizji.
Wyznawcy prawosławia obchodzą Wielkanoc 24 kwietnia.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.