Ochrona podstawowych praw człowieka musi być wolna od wszelkich ideologicznych ingerencji. A staje się tak, kiedy państwo w imię ideologii uznaje pewną religię za nietolerancyjną, bądź zmusza ją do zaakceptowania doktryny czy zachowań, które są sprzeczne z jej przekonaniami – powiedział na forum oenzetowskiej Rady Praw Człowieka przedstawiciel Stolicy Apostolskiej.
Abp Silvano Tomasi uczestniczył w debacie na temat relacji między edukacją i wolnością religijną.
Watykański dyplomata zwrócił uwagę na niepodważalne prawo rodziców do decydowania o wychowaniu swych dzieci. Chroni je wiele międzynarodowych konwencji. Przewidują one również prawo każdego dziecka do otrzymania wychowania w zakresie religii. Abp Tomasi przestrzegł także przed zmuszaniem wspólnot religijnych do postępu. Choć przyznał, że niektóre historyczne formy pobożności mogą ulegać zmianie, nie należy to jednak do kompetencji państwa, które nie może się mieszać w wewnętrzne sprawy wyznań. Watykański dyplomata zwrócił też uwagę na znaczenie oświaty w ułatwianiu harmonijnego współistnienia wyznawców różnych religii. „Rzetelne przedstawianie cudzej wiary może nas uchronić od posługiwania się stereotypami” – zaznaczył stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy genewskich agendach ONZ.
To odwet za niedzielny atak Huti na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie.
"Pewne jest tylko to, że "wybrany zostanie mężczyzna i katolik".
Tak wynika z badania "Polaków portfel własny: wiosenne wyzwania 2025".
Wolność bez prawdy traci swoją treść i prowadzi do chaosu moralnego.
Ok. 2,1 mln. nigeryjskich dzieci nie otrzymało ani jednej rutynowej dawki szczepień ochronnych.