Postęp rosyjskich wojsk w Donbasie na wschodzie Ukrainy jest opóźniony "co najmniej o kilka dni" względem planów Moskwy; Rosjanom nie udało się okrążyć Ukraińców, którzy wciąż stawiają opór - przekazał dziennikarzom wysokiej rangi urzędnik Pentagonu.
"Sądzimy, że (Rosjanie) są opóźnieni co najmniej o kilka dni w porównaniu z tym, gdzie chcieliby być" - oświadczył urzędnik, cytowany w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej ministerstwa obrony USA w piątek. Zaznaczył, że na poszczególnych odcinkach frontu sytuacja jest inna.
"Sądzimy, że chcieli być znacznie dalej w sprawie całkowitego otoczenia ukraińskich wojsk na wschodzie, i nie byli w stanie połączyć północy z południem. W rzeczywistości nie są nawet blisko takiego połączenia, ponieważ Ukraińcy w dalszym ciągu stawiają opór" - powiedział urzędnik, którego nazwiska nie podano.
Przedstawiciel Pentagonu ocenił, że Rosjanie planują w Donbasie dużą, przedłużoną ofensywę. Zaznaczył, że nasilili również ostrzał centralnej Ukrainy, w tym Kijowa, a także obwodu odeskiego na południu. Jego zdaniem wojska rosyjskie chcą utrudnić Ukraińcom dostawy zaopatrzenia m.in. próbując niszczyć instalacje elektryczne, by zakłócić jazdę pociągów.
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.