Podczas prezentacji książki na temat nowej konstytucji apostolskiej Preadicate Evangelium, której zadaniem jest reforma Kurii Rzymskiej, koordynator Rady Kardynałów kard. Óscar Rodríguez Maradiaga zaznaczył, że sama nazwa watykańskiego dokumentu opisuje nowego ducha, którego musi wnieść reforma i wskazuje na powód, dla którego Kościół istnieje – na ewangelizację.
Właśnie z tego powodu – wyjaśnia purpurat – Kościół musi wciąż wychodzić na zewnątrz, do świata, a główną zasadą, którą powinna kierować się Kuria Rzymska, jest służba. „Konieczne jest stworzenie struktury charakteryzującej się synodalnością i otwartej na rozeznanie dokonywane przez poszczególne episkopaty. Potrzebujemy Kościoła bardziej ewangelicznego, a mniej biurokratycznego” – wyjaśnia kard. Maradiaga.
„Wiemy, że Kościół jest tajemnicą, jak mówi o nim Sobór Watykański II. Nie w takim znaczeniu, kiedy coś jest nieznane i trudne do zrozumienia. Tajemnica w tym przypadku oznacza połączenie rzeczywistości boskiej i ludzkiej, duchowej i materialnej. Kościoła nie można zrozumieć biorąc pod uwagę tylko jeden z tych aspektów. Dlatego reforma nie może ograniczać się do zwykłego naprawiania błędów biurokratycznych. Chodzi o to, by Duch Boży przenikał wszystkie działania Kurii Rzymskiej. Nie jesteśmy zwykłymi urzędnikami, ale sługami Boga. Nie może zatem zabraknąć wymiaru transcendentnego – mówi kard. Maradiaga. – Jedną z najważniejszych spraw jest nawrócenie duszpasterskie. Istnieje duże ryzyko, że wykonując tę prace przez tak wiele lat, można ulec pokusie, by zawsze wszystko robić w ten sam sposób. Tak jednak nie można postępować, trzeba słuchać głosu Ducha Świętego i wprowadzać Jego inspiracje w życie.“
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.