Na weekend 11-12 czerwca zaplanowano otwarcie Planetarium Śląskiego w Chorzowie - po blisko trzyletniej modernizacji i rozbudowie. W sobotę w południe odbędzie się pierwszy seans dla publiczności, kolejne będą organizowane w dzień i w nocy.
Jak wynika z zapowiedzi Planetarium Śląskiego w mediach społecznościowych, w weekend otwarcia placówki, prócz seansów z użyciem nowoczesnego, hybrydowego systemu projektorów, rzucającego obraz w technologii ponad 8K, atrakcjami będą m.in. koncerty przed obiektem, wieża widokowa, symulatory lotów kosmicznych i kabina wstrząsów sejsmicznych.
"Pierwszy seans dla publiczności odbędzie się w sobotę 11 czerwca o godzinie 12. W weekend otwarcia (11-12 czerwca 2022) seanse będą odbywać się w dzień i w nocy. Dokładny harmonogram seansów opublikujemy wraz ze sprzedażą biletów na stronie www.planetarium.edu.pl już 6 czerwca" - zasygnalizowali organizatorzy.
11 czerwca na scenie przed Planetarium Śląskim wystąpią kolejno: Dawid Kwiatkowski, Król i Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" pod dyrekcją Krzesimira Dębskiego. Koncerty zwieńczy pokaz z wykorzystaniem 50 dronów. Wobec spodziewanego dużego ruchu i utrudnień związanych z imprezą Planetarium Śląskie zachęca, aby tego dnia odwiedzić placówkę pieszo, komunikacją miejską lub rowerem.
Planetarium Śląskie powstało w 1955 r. Zostało wtedy wyposażone m.in. w kilkakrotnie modernizowaną do 2018 r. aparaturę projekcyjną, umieszczoną pod 23-metrową kopułą, będącą ekranem sztucznego nieba. Widownia mieściła prawie 400 osób. Obiekt odwiedzało ok. 160 tys. osób rocznie. Po modernizacji i rozbudowie możliwe będzie zwiększenie tej liczby o połowę.
Rozbudowa i modernizacja obiektu trwają od połowy 2018 r. i pierwotnie były planowane do końca 2020 r. Ponieważ charakterystyczna siedziba placówki wpisana jest na listę zabytków, co powoduje, że nie można naruszyć jej kształtu, rozbudowę skierowano pod ziemię. Nowe obiekty umieszczono we wzgórzu, które jest cokołem dla wcześniejszych zabudowań, zapewniając dodatkowych 2,5 tys. mkw. powierzchni.
W nowych podziemnych pomieszczeniach umieszczono m.in. ekspozycję prezentującą zagadnienia z trzech dziedzin, którymi zajmuje się placówka: sejsmologii, meteorologii i astronomii, a także sale wykładowe i pracownie. W sali projekcyjnej zmieniono układ widowni, umożliwiając ustawienie sceny i organizację innych, prócz projekcji, wydarzeń (np. konferencji, sympozjów czy koncertów).
Za wyświetlanie w Planetarium Śląskim ciał niebieskich przez 67 lat odpowiadał kilkakrotnie modernizowany projektor Zeissa. W 2018 r. został on zdemontowany i zakonserwowany. Wkrótce będzie można go oglądać w nowej części Planetarium - Śląskim Parku Nauki. Wiosną br. pod kopułą obiektu zainstalowano zupełnie nową aparaturę.
Jest to system hybrydowy składający się dwóch głównych, zsynchronizowanych ze sobą elementów: projektora gwiazd (tzw. Starball), umieszczonego w centralnym punkcie sali projekcyjnej oraz projektorów cyfrowych pracujących w rozdzielczości 4K, znajdujących się na brzegu ekranu.
O ile stary projektor był w stanie pokazać ok. 9 tys. gwiazd, nowy jest w stanie wyświetlić ich do 100 mln. Co prawda nieuzbrojonym okiem nadal będzie widać ich około 9 tys., lecz system wyświetla też obiekty tworzące Drogę Mleczną oraz słabsze, których nie widać gołym okiem. Więcej będzie można zobaczyć - jak w rzeczywistości - patrząc na nowe niebo w Planetarium Śląskim przez lornetkę.
Choć średnica ekranu Planetarium nie zmieniła się, ma on inną konstrukcję: dawne płótno zastąpiły perforowane aluminiowe panele. Połączenia między nimi są niedostrzegalne, co pozwala wyświetlać nawet bardzo jasne obrazy. Do sali powróciła panorama miast otaczających Planetarium: zrekonstruowana na podstawie oryginału i wykonana przy pomocy nowych technologii.
Prace budowlane w Planetarium Śląskim na podstawie wartej pierwotnie 66 mln zł umowy z 2019 r. wykonuje firma Budimex. Koszt całego projektu to według informacji urzędu marszałkowskiego z jesieni ub. roku 154,3 mln zł. Z zewnętrznych środków 93,2 mln zł ma pochodzić z Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2014-20, a 14,2 mln zł z dotacji z budżetu państwa.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.