Po zakończeniu misji arcybiskupa Paula Richarda Gallaghera w Ukrainie (szefa watykańskiej dyplomacji – przyp. KAI), która rozpoczęła się wczoraj rano, rozważone zostaną możliwości kontynuowania prób mediacji, czy planowana będzie wizyta papieża w tym ogarniętym wojną kraju – powiedział kardynał Pietro Parolin, na marginesie spotkania na Uniwersytecie Katolickim w Mediolanie.
Watykański sekretarz stanu stwierdził, że „obecnie w Ukrainie jest arcybiskup Gallagher, który myślę, że wróci w niedzielę. Zobaczymy, także po zakończeniu jego misji, co należy czynić”. Najbliższy współpracownik Ojca Świętego stwierdził, że „na razie Papież nie ma zamiaru jechać (do Kijowa – przyp. KAI) ale będzie to oceniane w świetle tej misji”. Zaznaczył, że obydwa kraje – Rosja i Ukraina – muszą być gotowe do zaakceptowania mediacji Stolicy Apostolskiej. Watykan nie może się narzucać, ale może się zaoferować, co już wielokrotnie czynił i pozostaje do dyspozycji – stwierdził kard. Parolin. „Tylko wtedy, gdy z ich strony będzie również wola, będzie można podjąć konkretną inicjatywę” – dodał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.
19 listopada wieczorem, biskupi rozpoczną swoje doroczne rekolekcje.
Konferencja odbywała się w dniach od 13 do 15 listopada w Watykanie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.