Tornada przeszły dzisiaj nad północno-środkowymi Włochami. W Toskanii zginęły dwie osoby, a w mieście Piombino odrywały się i latały w powietrzu kabiny diabelskiego młyna.
Z powodu ekstremalnych warunków pogodowych w Italii dochodziło dzisiaj do niewiarygodnych scen. Front burzowy szedł od Korsyki, przeszedł przez Toskanię i narobił wiele szkód. „Przewracające się drzewa zabiły dwie osoby – mężczyzna został uderzony w Sorbano del Giudice (prowincja Lucca), a kobieta zginęła w parku La Malfa w Carrarze” – donosi mediolański dziennik „Corriere della Sera”.
Viralem stał się już na Facebooku filmik nakręcony w Piombino, na którym widać odrywane siłą wiatru i latające kabiny diabelskiego młyna.
Zła pogoda utrzymuje się na Półwyspie Apenińskim od 36 godzin, przy czym na północy i w centrum szaleją nawałnice i gwałtowne burze, a na południu notuje się ekstremalne upały, z temperaturami do
W Ligurii wichura niszczyła nadmorskie ośrodki wczasowe, w jednej z miejscowości kabiny plażowe wylądowały na... torach kolejowych przebiegających w pobliżu – trzeba było zawiesić kursowanie pociągów. W prowincji Parma przeszła fala gradu i ściana wody. W okolicach Ferrary fruwały dachy – trąba powietrzna zerwała pokrycie także z hangaru przy lotnisku, a w okolicach Carrary potężna wichura uderzyła w targowisko.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.