W wyzwolonym od okupantów Wowczańsku w obwodzie charkowskim na ścianie sali tortur znaleziono ikony Matki Bożej i Jezusa wydrapane przez więzionych Ukraińców. Zdjęcie ikon zamieścił na Facebooku Pawlo Suszko, deputowany Rady Najwyższej Ukrainy z partii "Sługa Ludu" i zastępca przewodniczącego Komitetu Rady Najwyższej ds. Polityki Humanitarnej, poinformował portal „Ukraińska Prawda”.
Na zdjęciu nad ikonami widać też wydrapane zdania z modlitwy "Ojcze nasz". "Słyszeliśmy o znalezionej sali tortur. Pokazano nam to. Na własne oczy widzieliśmy te napisy na ścianach. Ikony wydrapane przez ludzi, którzy byli tam przetrzymywani przez okupantów. Wyryte daty przeżytych dni i teksty modlitw. Trudno sobie wyobrazić, jakie okropności spotkały ludzi. Nie odpuścimy!" - napisał Suszko.
They saw with their own eyes the images of saints, the texts of prayers and the countdown that people painted on the walls of the torture chamber where they were held by the russian occupiers.
— Pavlo Sushko (@pavlo_sushko) 2 października 2022
I will write about this later. pic.twitter.com/gofeNat1Mk
Według niego, w mieście wciąż słychać wybuchy, ponieważ Wowczańsk znajduje się przy granicy z Rosją - na północnym wschodzie obwodu charkowskiego. Ludzie, którzy pozostają w mieście nie mają dostępu do energii elektrycznej i środków komunikacji.
Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.