Mieszkanka miejscowości Plesecke w rejonie (powiecie) wasylkowskim obwodu kijowskiego zginęła we wtorek w wyniku uderzenia odłamkami rosyjskiej rakiety, gdy znajdowała się na cmentarzu; kobieta wybrała się tam, by odwiedzić grób swojego zmarłego męża - poinformował w środę komendant obwodowej policji Andrij Niebytow.
"Niestety, w rezultacie wtorkowego rosyjskiego ostrzału są jednak zabici. 69-latka (...) wspominała na cmentarzu swojego męża i (w tym czasie) została śmiertelnie raniona odłamkami pocisku" - napisał Niebytow na Telegramie (https://t.me/andrii_nebytov/755).
We wtorek rosyjskie wojska przeprowadziły zmasowany atak rakietowy, wymierzony głównie w obiekty infrastruktury energetycznej na całej Ukrainie. Był to największy nalot rakietowy od 24 lutego - poinformował rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat. Dodał, że ukraińska obrona powietrzna zneutralizowała 73 z ponad 90 rakiet wystrzelonych przez Rosjan oraz 10 wyprodukowanych w Iranie dronów.
Wcześniej władze w Kijowie powiadomiły o jednej osobie, która zginęła w zniszczonym budynku mieszkalnym w stolicy kraju.
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.