Branża drzewna jest w kryzysie, a coraz więcej drewna eksportowane jest do Chin, pomimo braków surowca na rynku niemieckim - informuje portal "Tagesschau". "Zbyt dużo drewna z Niemiec jest obecnie eksportowane do Chin" - potwierdza Andreas Decker, dyrektor fabryki mebli z litego drewna Moebelwerke Decker z Borgentreich (wschodnia Westfalia). Jego zdaniem "konkurencja z Dalekiego Wschodu utrudnia życie" niemieckim producentom.
"W okresie od 2021 do 2022 roku do Chin sprzedano 39,3 proc. kłód dębowych, jednocześnie w tym samym okresie wycięto o 24 proc. mniej dębów z niemieckich obszarów leśnych, zarządzanych w sposób zrównoważony" - wskazał Decker. "Zachowanie chińskiego rynku jest problematyczne. Uważamy, że nasze wartości jako producenta i pracodawcy są zagrożone i musimy dużo inwestować, aby pozostać konkurencyjnymi" - dodał Decker.
Jak podkreśla "Tagesschau", sytuacja ta jest również problematyczna pod względem ekologicznym i ekonomicznym. Drewno z Niemiec jest wysyłane do Azji, gdzie jest przetwarzane i odsyłane z powrotem jako "materiał drewnopochodny, zapakowany w plastik", wytwarzający po drodze duży ślad CO2.
Wg statystyk Stowarzyszenia Przemysłu Meblarskiego, w ubiegłym roku wyeksportowano 146 tys. metrów sześciennych drewna dębowego. W przypadku drewna bukowego, którego uzyskano łącznie 560 tys. metrów sześciennych, na eksport trafiło 46 proc. (255 tys. metrów sześciennych).
Stowarzyszenie wskazuje, że ogromny odpływ materiału z Europy do Azji jest dużym problem na niemieckim rynku. "Brak dostępności drewna jest obecnie największym wyzwaniem dla branży. Dlatego w ostatnich miesiącach doszło do ograniczeń produkcyjnych. Tartaki mają bezprecedensowe problemy z pozyskiwaniem drewna liściastego z lasów regionalnych do przetwórstwa krajowego" - podkreśliła szefowa Federalnego Związku Tartaków i Przemysłu Drzewnego, Julia Moebus.
Jak dodał Denny Ohnesorge, dyrektor generalny Niemieckiego Związku Przemysłu Drzewnego, Unia Europejska jest obecnie stosunkowo podatna na zakłócenia w handlu. "W obszarze wyrobów z drewna, przetworzonych produktów naturalnych i przemysłowych, UE tradycyjnie wyznaje filozofię otwartych rynków. UE jest praktycznie jedynym dużym blokiem handlowym na świecie, bez znaczących ograniczeń eksportowych na surowce" - zauważył Ohnesorge.
Jak wskazał Decker, jeśli sytuacja na rynku zaopatrzenia w surowce drzewne nie ulegnie zmianie, będzie to oznaczać trudności produkcyjne dla przemysłu meblarskiego z poważnymi konsekwencjami ekonomicznymi, a klienci będą musieli się przygotować na coraz dłuższe terminy dostaw.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.