Znany włoski kolarz Davide Rebellin zginął w środę podczas treningu na rowerze. Został potrącony przez ciężarówkę, której kierowca się nie zatrzymał i jest poszukiwany przez policję. Do wypadku doszło w miejscowości Montebello Vicentino koło Padwy.
Rebellin miał 51 lat. Zmarł na miejscu.
Włoch wygrał w karierze kilka znanych klasyków, m.in. Liege-Bastogne-Liege, Amstel Gold Race, Clasica San Sebastian i trzykrotnie Strzałę Walońską. Triumfował także w etapowych wyścigach Tirreno - Adriatico i Paryż - Nicea.
W 2008 roku w Pekinie zdobył srebrny medal olimpijski w wyścigu ze startu wspólnego, ale stracił go kilka miesięcy później w wyniku wykrycia w jego organizmie zabronionej substancji EPO. Został wówczas zdyskwalifikowany na dwa lata.
Po okresie dyskwalifikacji startował w mniej utytułowanych zespołach, m.in. w latach 2013-2016 w CCC Polkowice. Ostatnio jeździł w zespołach niższej dywizji.
Ofiary czekały na przyjazd ciężarówek z pomocą humanitarną w okolicach głównej drogi.
5 w obliczu bezpośredniego ryzyka głodu i śmierci w nadchodzących miesiącach.
Wzrastać zaczyna liczba diecezji, w których nie pojawi się żaden nowy kapłan.
Brutalność syjonistów jest daleka od jakiejkolwiek ludzkiej moralności.
Iran groził wcześniej, że przypuści tej nocy "największy i najbardziej intensywny" atak na Izrael.